Paznokcie pomalowane na dwa kolory - brąz + turkus

Paznokcie pomalowane na dwa kolory to coś innego, ciekawszego ;) Mam dzisiaj dla Was niecodziennie połączenie na paznokciach, a do tego nowości od Avon. Więc zapraszam na dwukolorowe paznokcie i nie tylko!


paznokcie pomalowane na dwa kolory

Które paznokcie maluje się na inny kolor? 


Jeśli chcemy mieć na paznokciach dwa kolory, to pojawia się pytanie - które paznokcie maluje się na inny kolor? Tak naprawdę to... które się chce. Przemyślcie, które palce najbardziej lubicie :D Ale pozwólcie, że coś Wam polecę ;)

Jeśli chcecie mieć jeden paznokieć w innym kolorze, to standardowo jest to czwarty paznokieć.

Jeśli dwa paznokcie mają mieć inny kolor, to ja najczęściej wybieram trzeci i czwarty paznokieć. Ale myślę, że czwarty i piąty paznokieć lub piąty i kciuk to równie ciekawe połączenia.

Jeśli nie chcesz przegapić kolejnych wpisów, to koniecznie zapisz się do mojego newslettera lub zaobserwuj mnie na Instagramie - @malinaila.

Dwukolorowe paznokcie - krok po kroku


Dziś przedstawiam Wam brąz z niebieskim, czyli dwa kontrastowe kolory. Wydaje mi się, że na paznokciach całość ładnie się zgrała. Zaczynamy z paznokciami krok po kroku.

Brąz na paznokciach od Avon


Zaczynamy od brązu. To dość jasny, ciepły odcień, który lekko wpada w rudy. Ma gdzieniegdzie drobinki, ale są one mało widoczne. Dodają za to blasku :)

Na zdjęciu poniżej jest oczywiście ten trzeci lakier, czyli Avon N526 Golden Sand sable doré ;) 

lakiery

Dwie warstwy brązowego lakieru kryją w porządku, ale przy mojej długości paznokci, pod światło, były jeszcze widoczne delikatne prześwity. Dlatego zdecydowałam się na dodanie trzeciej warstwy lakieru.

paznokcie pomalowane na dwa kolory

Rudy brąz nałożyłam na kciuk oraz drugi i piąty paznokieć.

Niebieski Snaily


Za to na trzecim i czwartym paznokciu pojawił się inny kolor - niebieski! Wybrałam turkusowy odcień holo Maga Snaily 9.

paznokcie dwa kolory

Nałożyłam trzy warstwy - tyle było potrzebne do pełnego krycia.

Ten turkus z holo jest piękny i wyjątkowy, ale niestety lepiej widać to w słońcu i na żywo.

Na zdjęciu poniżej widzicie oba lakiery wraz z odżywką, której użyłam, czyli Diamond Maga base coat diamentowy ;)

trzy lakiery

Tej odżywki Magi używam już od jakiegoś czasu i jestem bardzo zadowolona. A o innej odżywce Maga pisałam Wam w poście: Akcesoria do paznokci.

Lakier Avon z ozdobami


Później nałożyłam po jednej warstwie lakieru Avon color trend Wow effects! Shine na dwa paznokcie - jeden niebieski, drugi brązowy. Lakier ten dostałam w paczuszce, razem z kilkoma innymi rzeczami Avon, ale o tym dalej ;)

lakier Avon color trend

Jak widzicie, jest to przezroczysty lakier z dużą ilością ozdób. Są to niebieskie i pomarańczowe piegi (w trzech rozmiarach) oraz białe, krótkie niteczki. Bardzo mi się podobają :)

flejkowy lakier Avon

Lakier zachowuje się jak to zwykle lakier tego typu - wymaga to chwili, żeby ładnie ułożyć ozdoby na paznokciu, ale nie ma z tym większych problemów, bo ozdób jest dużo. Wystarczy zmieniać strony pędzelka, a na koniec, w pustych miejscach, dołożyć kilka piegów. Efekt jest super!

paznokcie pomalowane na dwa kolory

Na niebieskim delikatniej, na brązie wyraźniej. Który efekt wolicie?

połączenie dwóch kolorów na paznokciach


Ćwieki do paznokci


Później zajęłam się ćwiekami do paznokci. Z zestawu ćwieków Avon wybrałam trójkątne błękitne.

Ćwieki są naprawdę w porządku - mają żywe kolory i ciekawe kształty. Trafiło się kilka krzywych czy niedomalowanych, ale to standard w tanich ozdobach. A sama plastikowa karuzela jest dobrej jakości. 

ćwieki do paznokci Avon

Nałożyłam kropelkę kleju do tipsów Sunny Nails w miejscu, gdzie chciałam mieć ozdobę. Do jej przeniesienia użyłam takiego specjalnego czegoś marki Moyra, co przypomina kredkę świecową. Mocno docisnęłam, żeby błękitne ćwieki dobrze się trzymały. 

kolorowe ćwieki na paznokcie

Tak dwukolorowe paznokcie wyglądają z niebieskimi ćwiekami.

paznokcie ćwieki

Jak lepiej połączyć dwa kolory na paznokciach?


Pisałam Wam na początku, że wybrałam dwa kontrastowe kolory - brąz i niebieski. Połączyły się one nieźle, bo dodałam lakier z niebieskimi i pomarańczowymi ozdobami. Później doszły błękitne ćwieki, które jeszcze lepiej zgrały brąz z niebieskim i "upodobniły" paznokcie do siebie. Dzięki temu wszystkie wyglądają jak z jednej bajki. 

Jednak brakowało mi jeszcze połączenia z paznokciami pokrytymi ozdobnym lakierem, więc wyłowiłam pędzelkiem dużą, pomarańczową ozdobę z lakieru i nakleiłam pod ćwiekiem, po prostu na mokry lakier w którym była zanurzona.

Na koniec wszystko pokryłam top coatem Glisten&Glow, ale ominęłam same ćwieki i gotowe!

top glisten&glow

Paznokcie pomalowane na dwa kolory - efekt końcowy


Ostatecznie wyszło to wszystko tak ;)

paznokcie dwa kolory

paznokcie pomalowane na dwa kolory

Pisałam Wam wyżej, że nałożyłam top tylko dookoła ćwieków. Chciałam zostawić je gołe, żeby struktura była niezaburzona topem ;) Niestety ćwieki bez topu starły się już po dwóch dniach. A odpadły piątego dnia, więc zdecydowanie polecam nakładać top także na ćwieki!

paznokcie dwa kolory

dwukolorowe paznokcie

A jak się zmywało to zdobienie? Niestety trudno, ale dla takiego efektu warto ;) Resztki kleju do tipsów, na które naklejałam ćwieki, delikatnie spiłowałam. Paznokcie żyją ;)

Reszta nowości od Avon


Oczywiście nowości Avon dla mnie ;)

nowości Avon

Od Avon dostałam nie tylko lakier i ćwieki, które pokazałam wyżej, ale też kilka innych rzeczy w paczuszce.

Oprócz katalogu i próbek perfum, które zużyłam na urlopie, znalazłam tam płytkę do stempli z motywem świątecznym :D To nie jest moment na świąteczne zdobienia, ale nadejdzie on szybciej niż myślimy. A ja obiecałam sobie i Wam, że zaczynam ze świątecznymi paznokciami w listopadzie (post o postanowieniach). Płytka prezentuje się tak:

świąteczna płytka do stempli Avon

Bardzo mi się podoba ten wzór z bombką!

Do kompletu dostałam stempel ze zdrapką. Jest to raczej twardy stempel, chociaż miększy niż myślałam. Jeszcze go nie testowałam, ale zrobię to i dam znać. Zdrapka jest metalowa, więc ona mi się raczej nie przyda ;)

stempel i zdrapka

Kolejną rzeczą z paczuszki jest takie urządzenie - coś ala frezarka dla laików z kilkoma końcówkami ;) Jak na razie, sprawdzałam tylko, czy działa. Użyłam jej dosłownie na minutkę na stopach, więc nie mogę jeszcze ocenić :) Aczkolwiek planuję zakup prawdziwej frezarki, bo to na pewno jej nie zastąpi! Ale póki do tego nie dojdzie, przetestuję to urządzenie.

Avon frezarka do paznokci

urządzenie do paznokcie Avon

Do tego dostałam także krem do rąk Encanto Fascinating - nieduży, wygodny (lubię ten typ opakowania z nakrętką). Krem pachnie bardzo ładnie, a dłonie są przyjemne w dotyku po jego użyciu. Znajdziecie go tutaj.

Encanto Fascinating AVON

krem do rąk Avon

Polecam jako krem do torebki czy do pracy na biurku ze względu na małe i wygodne opakowanie. Chociaż ja ostatnio z przyjemnością używam go na noc :) Na pewno istnieją bardziej nawilżające kremy, ale ten daje u mnie radę.

I to tyle na dzisiaj ;) Zostawiam Wam jeszcze kilka zdjęć dwukolorowych paznokci.

dwukolorowe paznokcie

Musicie mi uwierzyć na słowo, że nosiłam obie dłonie identyczne ;) Niestety nie mam zdjęć drugiej ręki, bo miałam tam tatuaż z henny i nijak to nie pasowało do zdjęć :D

połączenie dwóch kolorów na paznokciach

niebiesko-brązowe paznokcie

Co sądzicie o dwukolorowych paznokciach?

PS Jak już wyżej wspominałam, część rzeczy z tego wpisu dostałam, ale to nie wpływa na moją opinię :) Zawsze jestem z Wami szczera!

Jeśli nie chcesz przegapić kolejnych wpisów, to koniecznie zapisz się do mojego newslettera lub zaobserwuj mnie na Instagramie - @malinaila.

Komentarze

  1. Ciekawe zdobienie :) Podoba mi się ten lakier brązowy z Avonu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ;) Też mi się bardzo spodobało, jak ten brąz wygląda na paznokciach :)

      Usuń
  2. Trzeba przyznać, że dosyć nietypowe połączenie kolorów wybrałaś, ale całość wygląda zjawiskowo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! To prawda, bałam się trochę brązu z niebieskim, ale niepotrzebnie ;)

      Usuń
  3. Połączenie kolorów dość nietypowe - takie inne. Z pozoru niepasujące, ale jednak razem wygląda dobrze. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ;) Też mi się ostatecznie podobało, chociaż na początku byłam lekko przerażona :D

      Usuń
  4. W życiu bym się nie spodziewała, że połączenie tych dwóch kolorów może tak fajnie wyglądać.

    OdpowiedzUsuń
  5. ciekawe połączenie, nie pomyślałabym że turkus z brązem będzie tak fajnie wyglądał ;) chociaż kiedyś bardzo lubiłam łączyć przygaszony brąz i groszkową zieleń ;) przy malowaniu ćwieków topem trzeba uważać na odpowiednią ilość produktu na pędzelku. jak będzie go za mało to może nam się rozmazać kolor ćwieka i zabrudzić paznokcie :( dlatego najchętniej używam złotych i srebrnych i zawsze zamalowuję je topem, bo wtedy trzymają mi się aż do zmiany zdobienia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ;) Brąz z zielenią też brzmi fajnie :) Ooo, co do rozmazywania, to nie spotkałam się. Ale to chyba jakiś mój drugi raz z kolorowymi ćwiekami ;)

      Usuń
  6. Lubię to połączenie kolorów. Fajnie, że tak dbasz o spójność zdobienie, dzięki temu nawet kolory z innej bajki dobrze razem wyglądają :)
    Dostałam kiedyś taką małą niby frezarkę na baterie - cośtam można z nią zdziałać, ale szału nie ma. Przez to bardziej napaliłam się na porządną frezarkę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ;) Starałam się to jakoś połączyć. Ja też jestem napalona :D Od dawna, ale wciąż nie mam :p

      Usuń
  7. Fajne zdobienie! Powiem Ci, że ja często na inny kolor maluję czwarty (serdeczny) i kciuk :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ;) O widzisz, to ja bardzo rzadko taka konfiguracja :D

      Usuń

Prześlij komentarz

Zachęcam do wyrażania opinii i zadawania pytań ;) Kasuję komentarze: obraźliwe, wulgarne, zawierające reklamę lub link. Na resztę odpowiadam z uśmiechem na twarzy :D Chętnie zajrzę do Ciebie, ale trafię tam bez dodatkowych linków ;)

Popularne posty z tego bloga

Najlepsze lakiery do paznokci - trwałe i kryjące

Jak szybko zapuścić paznokcie? Moja historia